środa, 20 stycznia 2016

Powitanie



Witam



        
   Chciałabym napisać coś po krótce o sobie i o tym blogu. Na imię mi Weronika, lecz znajomi wołają do mnie Suzu, bądź Azumi i pod takimi pseudonimami tutaj pozostanę. :) Interesuje się Anime, Mangą, K-popem i ogólnie Azją. Kocham muzykę, książki i seriale. Często sobie śpiewam na UltraStarze (takie pseudo karaoke).

   Nie gryzę, jedynie zatulam na śmierć, więc nie bójcie się pisać do mnie jak coś chcecie: 

Mój e-mail: suzuazumi@gmail.com

   To nie pierwszy blog który próbuję prowadzić, ale pierwszy na którym mają być opowiadania. Piszę już bardzo długo. Nawet nie pamiętam jak długo, ale moje opowiadania widziała na oczy prawie wszystkie moja siostra i czasem się zdarzy, że komuś pozwolę coś przeczytać, ale to bardzo rzadko, bo nie uważam, że ciekawie piszę. Jednak wreszcie postanowiłam się przełamać i spróbować sił na blogu, gdzie nikt praktycznie nie będzie mnie znał i pewnie będę tu otrzymywać jakieś opinie, które mi pomogą określić co poprawić. Na początku zanim się wdrożę pewnie będę dodawać posty powoli, ale za to będę się starać, żeby były jak najlepsze. Moje opowiadania będą różnorakich rodzai. Ale najbardziej gustuję w fantastyce i romansidłach. Tak więc to może tutaj przeważać. Jednak zacznę od romansu, nawiązującego do Kpopu. Chce zacząć od czegoś krótkiego i nowego.

   Mam nadzieję, że choć kilka osób znajdzie się takich, które zechcą poczytać mój blog. Ale na razie nie liczę na cud.


Pozdrawiam,
SuzuAzmi :*


EDIT z 01.11.2017r. - Notka wyżej napisana była 20.01.2016... Niedługo strzelą dwa lata odkąd regularnie piszę opowiadania i łezka mi się kręci w oku. Więcej pewnie osób i tak czyta mnie na wattpadzie, bo tam też dodaje jednocześnie moje opowiadania. Mimo to, mam sentyment do tego miejsca. Tu wszystko się zaczęło. Pokochałam pisanie dla ludzi, uczę się z opowiadania na opowiadanie. Teraz poziom mojego pierwszego mnie boli. ;-; Nie wiem, czy kiedykolwiek będę usatysfakcjonowana na tyle, że uznam "w tym opowiadaniu napisałam wszystko dobrze". Chyba nie. :D A co do gatunków. Pisałam wyżej coś o fantasy itd. No cóż. Poprzestałam na fanfiction romantycznych, zmieszanych czasem z dramatem. I tak na razie będzie.Mam a planach coś w rodzaju fantasy, lecz czuję, że teraz nie jestem wystarczająco dobra na taki gatunek. A nie mówiąc już o kryminale, który też kiedyś napiszę. :D Dziękuję za uwagę - o ile ktoś to przeczyta. :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz